Dzisiaj w drodze do pracy po nocnej burzy.

tanna 2017-08-10

Byłam przerażona oglądając w wiadomościach to co działo się w Twoim Mieście.Ten jesion jest potężny.Dobrze,że Tobie i Twoim Bliskim nic złego się nie stało Witku.U nas także przeszła burza,ale nie taka jak u Ciebie.U nas zazwyczaj jest spokojnie,a to z pewnością za sprawą Wisły i Dunajca,gdyż jak to ludzie mówią, obie te rzeki zatrzymują te nawałnice :)
Witam i pozdrawiam Cię serdecznie.Życzę także miłego wieczoru,oraz spokojnej nocy Witku.Dobranoc.Miłych snów:)