Na Jurajskim szlaku.....

Na Jurajskim szlaku.....

Przy cmentarzu znajduje się tablica informacyjna o następującej treści:
W pobliżu ul. Polnej, na tzw. Kierkowie, zachował się jeden z obecnie największy i najciekawszych jurajskich cmentarzy żydowskich. Założony w 1821 roku był trzecim z kolei kirkutem w Żarkach, rozciągając się - po późniejszej rozbudowie - na powierzchni 1,5 ha. Inwentaryzacja z lat 1983 - 1985 odnotowała tu ok. 900 nagrobków. Wtedy też dzięki Eli Zborowskiemu, rodakowi żareckiemu, przewodniczącemu American and International Societies for Yad Vashem, cmentarz został uporządkowany i częściowo odnowiony - powstało między innymi lapidarium.
W 2004 r. miłośnicy Żarek, samorząd miasta oraz E. Zborowski podjęli starania o przeprowadzenie przez Katedrę Judaistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego - i wydanie w formie książkowej - inwentaryzacji kirkutu. Do naszych czasów zachowało się około 700 nagrobków, w całości lub szczątkowych formach. Widać stojące i powalone stele-macewy, groby tumbowe i obramowane, resztki obelisków - z piaskowca, wapienia, granitu, betonu, nie zachowały się żeliwne. Podziwiać można bogatą symbolikę (na przykład niespotykany motyw gwiazdy ośmio- i dwunastoramiennej), liternictwo i zdobienia. Unikatowe są inskrypcje hebrajsko-polskie czy z arabskimi datami.
Z dziejami cmentarza wiąże się ciekawa historia. W 1836 roku powstał spór pomiędzy przeorem paulinów z Leśniowa, a żareckim dozorem bóżniczym, w związku z zamiarem obmurowania cmentarza. Żydzi przekonywali, że kirkut założyli na gruntach dworskich, za zgodą właściciela miasta. Przeor udowodnił, że zmarłych grzebano na gruntach klasztornych, a do całej sytuacji doszło w wyniku niedopatrzenia jednego z poprzednich przeorów. Zawarto umowę, w której Żydzi zobowiązali się płacić czynsz za korzystanie z cmentarza, ale kiedy zaniechali płacenia w latach 1847 - 1858 - sprawa trafiła do sądu, gdzie zakończyła się wygraną paulinów.

dodane na fotoforum: