w parku.

w parku.

Na ławce w parku siedzi staruszek i płacze.
Przechodzień pyta - Dlaczego pan płacze?
-Synu, mam 88 lat.Dwa tygodnie temu ożeniłem się z najseksowniejszą laską w okolicy.ma 22 lata, 90/60/90, super gotuje, kochamy się, kiedy chcę, wieczorem mi czyta...
No to o co chodzi?-pyta przechodzień.
- Nie pamietam gdzie mieszkam!!!