PYTANIE : Jestem tak wściekła, że mogłabym prychać i pluć. Aby oszczędzić trochę pieniędzy, nakarmiłam męża jedzeniem dla kotów i teraz wieczorem nic, tylko siedzi przy kominku i się wylizuje. Kiedy wyjeżdżam na weekend, zdziera zasłony i drapie meble. Pomysł zaczerpnęłam z waszego pisma, czy mogę więc liczyć na jakieś odszkodowanie ?
OD REDAKCJI : Nie.
dodane na fotoforum: