Szaleją wiosną
marcowe koty.
Tutaj czarnuszek,
przyszedł w zaloty.
- Nie bądź już smutna,
chodź do mnie, Puszku....
to się pozwolę
miziać po brzuszku.
Podrap pod bródką,
łaskocz za uszkiem.
Zostanę Twoim
słodkim sierściuszkiem.
Będę Ci mruczał,
świecił ślepiami,
i serenady,
śpiewał nocami.
Teraz daj smaczka.........
pieszczoty potem.
Będę Twym męskim,
puchatym kotem !
dodane na fotoforum: