Róg u oryksa
pnie się jak wieża.
Ostry jak pika,
jest u rycerza.
Ceni pan oryks,
swój róg wspaniały......
może się czochrać
przez dzionek cały.
Jam królem rogów,
i bez wątpienia,
nie równa mi się
wieniec jelenia.
Wśród wszystkich zwierząt,
ja jestem bogiem !
Mister urody,
z dorodnym rogiem !
Dla innych panów,
róg hańbę znaczy,
wstyd, gdy się znajdziesz,
w gronie rogaczy.
Ja mym się chwalę,
nocą i dniem !
A żona myśli :
Ja swoje wiem.........
dodane na fotoforum: