Ciepły wieczór wiosenny,
koty do snu otula.
Słońca mleczy przekwitły,
lecz jest dmuchawca kula.
Fruną z wiatrem swobodnie,
jak ulotne marzenia,
parasolki dmuchawca,
złotych mleczy wspomnienia.
Pora puszków nastała,
dziś królują na łące,
jak śnieg lekki, majowy,
białe welony drżące.
dodane na fotoforum: