Wiem, że się siostro boisz.
Tak zimno i ciemno.
Lecz ja cię poprowadzę,
jest bezpiecznie ze mną.
Zbyt wcześnie się skończyły
nasze młode lata.
Dalej pójdziemy razem...
oprzyj się o brata.
Czekają nas niebiańskie
dni wiecznej radości,
rajskie łąki i dobroć -
- cud Bożej miłości.
Dziewczynka, przedstawiona bokiem do widza, klęczy na prawym kolanie. W prawej rączce trzyma wieniec z maków, lilii, róż i innego, drobniejszego kwiecia, lewą zaś opartą ma o lewe kolano. Oczy ma przymknięte. Obok niej, tuż pod krzyżem, stoi młodszy braciszek. Przygarnia do siebie siostrę, jakby pocieszając, odważnie spogląda przed siebie, wprost na podziwiającego pomnik.
Rzeźbiarz zadbał o oddanie szczegółów stroju maluchów, acz skupił się bardziej na figurce chłopca. Irenka odziana została w obszerny płaszczyk (przypominający raczej szlafrok) z rękawkiem trzy-czwarte i pięknym koronkowym kołnierzykiem. Długie, proste włosy przedzielone zostały na lewym boku głowy i zebrane nad prawym uchem dużą kokardą. Chłopiec ubrany jest w płaszczyk z charakterystycznym marynarskim kołnierzem i mocno obniżonym pasem, krótkie spodenki i niskie kozaczki, zapinane na boku.
dodane na fotoforum: