cykl Powązki - nagrobki dzieci, rodzeństwa 1/7

cykl Powązki - nagrobki dzieci, rodzeństwa 1/7

Irenka ( 1904 - 1912 ) i Tadzio ( 1908 - 1912 ) Stankiewiczowie

Zaczęło się zapewne od Urbana Stankiewicza, który kwadratową działkę grobową kazał wyłożyć płytami z piaskowca, a na płasko ułożonej pośrodku płycie z okrągłymi, metalowymi uchwytami wykuć napis: Grób rodziny Urbana Stankiewicza. Za rzeczoną tablicą, na niskiej, raczej "symbolicznej" podstawie, znalazł się pomnik małych Stankiewiczątek. Zbudowany z czerwonego piaskowca(?) ma formę cokołu o nieregularnych kształtach, imitujących poszarpane skały. "Wyrasta" z niego równie nieobrobiony masywny krzyż, stanowiący tło dla wykonanych w piaskowcu/wapieniu(?) rzeźb dziewczynki i chłopca.

Dziewczynka, przedstawiona bokiem do widza, klęczy na prawym kolanie. W prawej rączce trzyma wieniec z maków, lilji, róż i innego, drobniejszego kwiecia, lewą zaś opartą ma o lewe kolano. Oczy ma przymknięte. Obok niej, tuż pod krzyżem, stoi młodszy braciszek. Przygarnia do siebie siostrę, jakby pocieszając, odważnie spogląda przed siebie, wprost na podziwiającego pomnik.

Rzeźbiarz zadbał o oddanie szczegółów stroju maluchów, acz skupił się bardziej na figurce chłopca. Irenka odziana została w obszerny płaszczyk (przypominający raczej szlafrok) z rękawkiem trzy-czwarte i pięknym koronkowym kołnierzykiem. Długie, proste włosy przedzielone zostały na lewym boku głowy i zebrane nad prawym uchem dużą kokardą. Chłopiec ubrany jest w płaszczyk z charakterystycznym marynarskim kołnierzem i mocno obniżonym pasem, krótkie spodenki i niskie kozaczki, zapinane na boku.

dodane na fotoforum:

werina

werina 2011-10-30

kowalik, kowalik :)

werina

werina 2011-10-30

piesio jest sąsiadów i nas tylko odwiedza jak czasem czeka na wejście do domciu po powrocie ze spaceru. Ostatnio Pańcio go wpuścił wracając z pracy, to mi się do wyrka na pościel władował :)))

piwolub

piwolub 2011-10-30

Pięknie, pięknie !
A ja dzisiaj z kolegą fotografem obskoczyliśmy trzy cmentarze w Warszawie. Na pierwszy ogień, już o 8.15 poszedł Cmentarz Prawosławny, póżniej Ewangelicko-Augsburski i na koniec Żydowski. Kolega nie chciał wychodzić, tak mu się spodobało. Pierwszy raz w tych miejscach był :))
pozd

spider6

spider6 2011-10-30

Pozdrawiam cieplutko...!!!
Życzę miłego wieczorku i spokojnej nocy..
Papaptki do jutra.;)*

spider6

spider6 2011-10-31

Krew pająka i jad gada i wnet szczęka ci opada!

Duchy, diabły i upiory już szykują swoje wory.

Potem krążą po ulicy, domagając się słodyczy.

Nie strój bracie dziwnych min, toć to nastał Halloween.!!!

WESOŁEGO DZIONKA ŻYCZĘ.;*

dodaj komentarz

kolejne >