A jak Grecja, to kościoły....

A jak Grecja, to kościoły....

Wszędzie, pełno. Można powiedzieć, że wiele ''na jedno kopyto''. Zarówno z zewnątrz, jak i w wystroju wnętrz. Ja je jednak uwielbiam. Tym razem na Krecie odwiedziłam kilka. Ten, przed Rethymno, był zdecydowanie najpiękniejszym ! Okazały z zewnątrz, a w środku....bogactwo zdobień, ikon, wspaniałe niesamowite żyrandole i w ogóle jakaś taka magia....no i ten zapach w tych kościołach...
Kreta 05.2012.