Zasłyszane:
Wraca do domu późnym wieczorem mąż do domu , od razu kładzie się spać.
Żona rankiem wkłada jego rzeczy do pralki, przeszukuje wcześniej kieszenie i znajduje tam jakieś numery. Wpada do sypialni i patelnią go budzi !
- Gadaj gdzie ty wczoraj byłeś !? Co to są za numery ?!
Mąż zmieszany , masując się po głowie tłumaczy:
- Ale kochanie, nie gniewaj się , byłem wczoraj na gonitwie koni .... yyyy ... a te numery , to właśnie te, które obstawiałem ! ...
Następnego dnia sytuacja z późnym powrotem do domu się powtarza więc kolejnego ranka żona patelnią w łeb męża na pobudkę
- Ałaaaaaa! Co ty robisz?! -krzyczy mąż.
- Wstawaj, właśnie twoja klacz dzwoni ...
https://youtu.be/pYhVNeH7h14
dodane na fotoforum:
jedras48 2014-04-03
Coś z balansem bieli nie tak, czy do łezki łezka, bo jestem niebieska w smutnym kolorze blue ? :)