(6)
Alojzy Prus-Przeździecki (ur. 21 czerwca 1886, zm. 11 czerwca 1945 r. – podpułkownik dyplomowany piechoty Wojska Polskiego.
W czasie I wojny światowej walczył w Legionach Polskich. Był oficerem 3 i 6 Pułku Piechoty Legionów. W latach 1917-1918 był adiutantem generała H. von Beselera, dowódcy Polskiej Siły Zbrojnej. Z dniem 1 września 1923 przydzielony został do 81 Pułku Piechoty z równoczesnym odkomenderowaniem do Oddziału I Sztabu Generalnego. W 1924 pełnił służbę w 32 Pułku Piechoty w Modlinie na stanowisku zastępcy dowódcy pułku. Z dniem 11 października 1926, po uzyskaniu dyplomu naukowego oficera Sztabu Generalnego, przydzielony został do Oddziału IV Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. W 1928 dowodził 72 Pułkiem Piechoty w Radomiu. W 1931 pełnił służbę w składzie osobowym II zastępcy szefa Sztabu Głównego WP po czym przeniesiony został do dyspozycji szefa Biura Personalnego M.S.Wojsk. W tym samym roku mianowany został członkiem Oficerskiego Trybunału Orzekającego. Z dniem 1 maja 1932 przeniesiony został w stan spoczynku.
(wg. wiki)
Takie jeszcze uzupełnienie - "Od chwili swego powstania budynek chyba nigdy nie był remontowany ani przebudowywany. Od wielu lat podlega komunalnej administracji. Paradoksalnie właśnie dzięki temu zaniedbaniu zachował niezmieniony pierwotny wystrój: okna z kratką drewnianych szprosów, ceramiczną dachówkę na dachu, ozdobny motyw lilii nad garażem i kuty z żelaza element do wkładania flagi. Oryginalnym rozwiązaniem jest wysunięta nad wejściem niczym wykusz górna kondygnacja. - To najładniejszy dom osiedla oficerskiego, ale woła o ratunek."
(Też z wiki)
dodane na fotoforum:
smok01 2012-12-01
Podupadła willa .
isia64 2012-12-01
...smutno wygląda ta willa .....pozdrawiam Marku serdecznie w tą zimną sobotę...
slawek9 2012-12-01
zdjęcie z szuflady? no bo ten samo-chód... ;) willa nieźle zapuszczona... może monar wynajmuje...
baskadm 2012-12-02
Sławku, pracowałam kiedyś jako wolontariusz w Monarze,
jeszcze za życia Marka Kotańskiego.
I zdziwiłbyś się, jaki tam jest, a w każdym razie był, porządek.
Willa zapuszczona, bo być może należy "do miasta",
a to, w oczekiwaniu na to, aż znajdą się spadkobiercy,
nie robi nic, by ratować podupadające domy.
Równie dobrze mogą tam mieszkać spadkobiercy dawnych właścicieli, i nie mieć kasy na kosztowne remonty.
Bliźniacza willa z nią sąsiadująca jest za to wyremontowana,
fajnie wygląda. Pewnie ma innych właścicieli.
baskadm 2012-12-02
.... a propos uzupełnienia - czyli słusznie przypuszczałam, że budynek należy "do miasta", i jest po prostu budynkiem komunalnym...
Niestety, większość z nich wygląda fatalnie, ludziom sufity spadają na głowy, w wielu po prostu strach mieszkać; część nadaje się po prostu do rozbiórki i nie powinna być zamieszkana, gdyż zagraża to zdrowiu lub życiu lokatorów ..
Pomijam już mieszkających tam ludzi, i stosunek państwa do nich, to szkoda mi tych budynków, bo są wśród nich prawdziwe "perełki" z wielką historią w tle..
gniewko 2012-12-02
Piekna willa...ale widać że ta bliźniacza willa obok została odremontowana :)
Pozdrawiam serdecznie :)
