Radom.

Radom.

Krociowe zyski z handlu bronią to chyba filmowa legenda… bo tak wygląda fabryka broni.

Fabryka Broni w Radomiu rozpoczęła produkcję w 1927 r. od legendarnych karabinów Mausera, potem rewolwerów Naganta i pistoletów Vis. Po wojnie fabrykę odbudowano, nadano imię gen. Waltera i wznowiono produkcję m.in. pistoletów TT (pw.33), pistoletu maszynowego PPS, w końcu sztandarowego produktu tj. karabinu szturmowego AK (Kałasznikowa) ale też maszyn do szycia i pisania. Wraz ze zmianą ustroju zmieniono nazwę fabryki. „Waltera” zamieniono na „Łucznik”, a fabryka znalazła się na skraju bankructwa. "Pomocną dłoń" wyciągnął do niej Wielki Brat zza oceanu, który spowodował zamknięcie w więzieniu szukającego rynków zbytu dyrektora fabryki.

13 listopada 2000 r. ogłoszono upadłość ZM Łucznik.

Aktualnie nowa spółka Fabryka Broni "Łucznik"-Radom, stanowiąca ułamek dawnej świetności ,próbuje nawiązać do tradycji poprzednich radomskich producentów broni.
(część inf wg wiki.)

Cholera jasna, fabryka broni i zdjęcia...

https://w751.wrzuta.pl/audio/6nMyAjK6Bha/alosza_awdiejew_-_marsylia

wcześniej Awdiejewa trzeba było słuchać...

dodane na fotoforum:

mopsik

mopsik 2012-04-23

Bez komentarza.

tomania

tomania 2012-04-23

bo jak widac te krocie są z handlu a nie z produkcji

mariano

mariano 2012-04-23

Dzień dobry !
Życzę miłego popołudnia !

mopsik

mopsik 2012-04-26

Dzięki za Aloszę. Humor mi się poprawił.

dodaj komentarz

kolejne >