prusjoa

prusjoa 2009-07-19

Widzisz ten kij? Ten nacięty?
Chwyć go w dłonie...
Ja owinę koniec smutkiem,
Ty zaś zamocz go w nieszczęściu,
Skierujmy go nad świecę
Niech życiem zapłonie,
Czujesz?
Otwórz oczy...
Spójrz przed siebie
Widzisz tę ścieżkę?
Pełną lęków i płaczących cieni...
Zapach pustki... woń jabłoni...
Ruszajmy, nie bój się
Czujesz? Chwyć mą dłoń...
Idziesz?

dodaj komentarz

kolejne >