Joanna Chmielewska nie żyje ... :(

Joanna Chmielewska nie żyje ... :(

\'\'– Ja cze kocha – rzekł Bjorn wkrótce potem, patrząc na Karolka z życzliwym uśmiechem.
– Na litość boską, czego on się mnie czepia jak rzep psiego ogona?! – powiedział Karolek z rozpaczą.
– Kocha cię, nie słyszysz? – odparł Janusz niemiłosiernie, z wyraźnym zadowoleniem, iż uczucia cudzoziemca nie na niego padły. – Kogo ma się czepiać, jak nie ukochanej osoby?
– Nie mógłby kochać kogoś innego? – zaprotestował Karolek. – Musi mnie?
– Dam czy ryja – obiecał mu w odpowiedzi Bjorn, błogo uśmiechnięty.
– Nie chcę! – jęknął Karolek, przywiedziony tą obietnicą niemal do paniki.
– Dlaczego nie chcesz? – zdziwił się Lesio. – Niech ci da, zobaczymy co to takiego.
– Nie wiesz co to jest ryj? – zdziwił się z kolei Janusz.
– Ja cze kocha – powtórzył Bjorn, uporczywie zwracając się do Karolka. – Odwal sze.
– Bardzo dziwne objawy uczuć – stwierdziła Barbara, z zainteresowaniem przysłuchując się konwersacji. – Chyba on ma na myśli coś innego… \'\'

presti4

presti4 2013-10-07

nie zapomnimy ............ :(

etta32

etta32 2013-10-07

Czytałam ją namiętnie od liceum. Najbardziej lubię "Wszystko czerwone" i "Lesia" właśnie.

ooooooo

ooooooo 2013-10-08

Lesio jest the best. Wszystkiego nie czytałam, bo poczułam przesyt, zwłaszcza ostatnie książki już mnie nie pociągały.
Ostatnio trochę zapomniana, teraz znów zacznie się sezon na Chmielewską, tak myślę.

wadis

wadis 2013-12-03

Spróbowałam, ale chyba za wcześnie. Po Twoim fragmencie, spróbuję jeszcze raz :))

presto

presto 2013-12-03

Ja zaczynałam jako nastolatka od przygód Tereski i Okrętki czyli "Zwyczajne życie " i "Większy kawałek świata" , i obie pozycje wywołały nałóg czytania Chmielewskiej . Niestety ,przynajmniej dla mnie' "Szajka bez końca" była ostatnią pozycją, która mnie rozśmiesza do łez , te późniejsze nie mają już takiej fantazji , ale złe nie są ... :)

pimpoli

pimpoli 2014-02-03

czytając to przed laty płakałam ze śmiechu :))))

dodaj komentarz

kolejne >