anioł grzesznej miłości ... ;)

anioł grzesznej miłości ... ;)

Na dachu kamienicy
prostując zmęczone kości
przykucnął w słońcu Szemkel
Archanioł grzesznych miłości

Zmęczone skrzydła zwinął
Płacząc na dachu skraju
Tak trudno przemycać grzeszników
Przez bramy Boskiego raju....

I westchnął Szemkel smutno
Do lotu prostując skrzydła
Cóż winna ludzka miłość
Że nawet Aniołom zbrzydła...?

Śmiały się inne anioły
Że szary, zmęczony nieładny
Że skrzydła ma zmierzwione
Że kolor piór tak szkaradny

Że wielokrotnie karany
Za przemyt ludzkich słabości
Że dla takiego nie warto
Marnować Boskiej miłości

I westchnął Szemkel smutno
Do lotu prostując skrzydła
Cóż winna ludzka miłość
Że nawet Aniołom zbrzydła...?

Puszyste, białe dostojne
i z rozwianymi lokami,
fruwały nad nim wyniośle
zajęte ważnymi sprawami

I westchnął Szemkel smutno
Do lotu prostując skrzydła
Cóż winna ludzka miłość
Że nawet Aniołom zbrzydła...?
Że nawet Aniołom zbrzydła...?


sł. M. Łangowski, muz. T. Fojgt


https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=RbfHNGkX3VQ#!

goglik

goglik 2013-03-11

anielskiego poniedzialeczku ;),,

nemo50

nemo50 2013-03-11

A to całkiem miły aniołek :) .

dodaj komentarz

kolejne >