najpiękniejsza bajka o miłości ...

najpiękniejsza bajka o miłości ...

'Było raz stare majestatyczne drzewo, którego gałęzie rozpościerały się ku niebu. Gdy kwitło motyle rozmaitych kształtów, barw i rozmiarów przylatywały i tańczyły wokół niego. Gdy rodziło owoce przylatywały do niego ptaki z dalekich krajów. Jego gałęzie były jak ramiona wyciągnięte na wietrze. Całe wyglądało tak cudnie, tajemniczo i pięknie. Codziennie mały chłopiec przychodził bawić się pod nim i drzewo zakochało się w małym chłopcu. Wielkie drzewo nie uważało się za wielkie - tylko ludzie mieli o nim takie wyobrażenie. Dla miłości nie ma dużego, małego, nikt nie jest mały, obejmuje wszystkich.
A więc w drzewie obudziła się miłość do chłopca, który bawił się blisko niego. Jego gałęzie były wysoko, ale ono je zgięło, by mógł się bawić, by mógł zrywać kwiaty i zbierać owoce. Miłość zawsze była gotowa się zgiąć. Przychodziło swawolne dziecko, a drzewo zginało gałęzie. Gdy dziecko zrywało kwiaty drzewo się cieszyło, że może coś dać. Chłopiec rósł, czasem spał w zagłębieniu drzewa, czasem jadł owoce, czasem nosił koronę z kwiatów i zachowywał się jak mały król. Wspinał się na drzewo, huśtał się na jego gałęziach.
Z upływem czasu na chłopca spadł nadmiar obowiązków, pojawiły się ambicje. Zdawał egzaminy, rywalizował z przyjaciółmi, wiec nie przychodził regularnie. A drzewo czekało cierpliwie. Przyzywało go całą duszą ”przyjdź do mnie, czekam na Ciebie”. Było smutne gdy chłopiec nie przychodził. Drzewo było smutne, bo nie mogło dać mu wszystkiego. Chłopiec przychodził coraz rzadziej. Był ambitny i pochłonięty swoimi sprawami. Dlaczego miałby odwiedzać drzewo? Pewnego dnia, gdy przechodził obok niego, drzewo zawołało:
-Czekam na Ciebie każdego dnia.
Ten głos unosił się w powietrzu. Chłopiec zapytał:
-Co masz takiego? Nic nie możesz mi dać. Ja chcę pieniędzy, a Ty nic nie masz. Nie zamierzam tracić z Tobą czasu .
-Nie mam pieniędzy. Nie znam pieniędzy. Kwitną na mnie kwiaty, tańczę na wietrze, śpiewam pieśni i daję kojący cień. Mogę Ci dać wszystko co mam. Zerwij wszystkie moje owoce i sprzedaj je.
Chłopiec rozpromienił się i zerwał wszystkie owoce, nawet te niedojrzale. Działał tak gwałtownie, że liście opadły i odszedł nawet się nie oglądając.
A drzewo było szczęśliwe, że mogło coś dać... szczęśliwe połamane drzewo.
Chłopiec nie wracał, a drzewo smutne tęskniło. Po wielu latach jako dorosły mężczyzna przechodził tamtędy, a drzewo powiedziało:
-Chodź do mnie i obejmij mnie.
-Skończ wreszcie z tym nonsensem i przestań gadać na próżno. Ja chcę zbudować dom.
-Dom? Ja nie znam domu, ale możesz obciąć moje gałęzie. Wtedy będziesz mógł zbudować dom.
Nie zwlekając mężczyzna przyniósł siekierę i odrąbał wszystko. Nie raczył nawet podziękować. I zbudował swój dom.
Mijały lata. Pień czekał . Nikt go nie odwiedzał. Chciał przywołać chłopca, ale nie miał gałęzi ani głosu. Wiatry wiały, a on nie mógł wydać głosu, ale w duszy rozbrzmiewał głos ”przyjdź”. Upłynęło wiele czasu, mężczyzna stał się starcem. Przechodził kiedyś obok i stanął przy pniu. Pień zapytał:
-Co jeszcze mogę dla Ciebie zrobić?
-Nic nie możesz zrobić. Potrzebuję łodzi, by popłynąć do ciepłych krajów.
Drzewo radośnie odrzekło:
-Zetnij mój pień i zrób łódź.
Mężczyzna przyniósł piłę, ściął pień i odpłynął.
Teraz drzewo to tylko korzenie... nic już nie ma. Pewniej nocy odpoczywałam koło tego miejsca, usłyszałam:
-Mój przyjaciel jeszcze nie wrócił i bardzo się martwię, czy nie utonął , czy nie zaginął. Gdybym jeszcze mógł mu coś dać, wtedy mógłbym umrzeć szczęśliwie... '
(z czeluście netu, autor nieznany)

andre9

andre9 2012-11-28

...czyli...
...z miłości zafundował mu utopienie się...:)))

goglik

goglik 2012-11-28

swietna bajka ! ! !
dnia milego ;),

presto

presto 2012-11-28

Andrzej widzi tylko ...
złe strony poświęcenia zez miłości widzę ja ... ;)))

andre9

andre9 2012-11-28

...miłość, to piękna rzecz...
...tylko...
...większość ludzi się do niej nie nadaje...:)))

goglik

goglik 2012-11-28

milosc jest cudowna,trzeba ja tylko rozumiec ;P

presto

presto 2012-11-28

wszyscy się nadają i każdy jej potrzebuje
tylko każdy musi znaleźć tą przysłowiową swoją połówkę ... :)

andre9

andre9 2012-11-28

...i oby była z wzajemnością...
...a nie tak jak w bajce...:)))

andre9

andre9 2012-11-28

BAJKA

Dawno, dawno temu, na oceanie istniała wyspa, którą zamieszkiwały emocje, uczucia
oraz ludzkie cechy - takie jak:
dobry humor, smutek, mądrość, duma;
a wszystkich razem łączyła miłość.
Pewnego dnia mieszkańcy wyspy dowiedzieli się, że niedługo wyspa zatonie.
Przygotowali swoje statki do wypłynięcia w morze, aby na zawsze opuścić wyspę.
Tylko miłość postanowiła poczekać do ostatniej chwili.
Gdy pozostał jedynie maleńki skrawek lądu
- miłość poprosiła o pomoc.
Pierwsze podpłynęło bogactwo na swoim luksusowym jachcie. Miłość zapytała:
- Bogactwo, czy możesz mnie uratować ?
Niestety nie. Pokład mam pełen złota, srebra i innych kosztowności.
Nie ma tam już miejsca dla ciebie. - Odpowiedziało Bogactwo.
Druga podpłynęła Duma swoim ogromnym czteromasztowcem.
- Dumo, zabierz mnie ze sobą ! - poprosiła Miłość.
Niestety nie mogę cię wziąźć!
Na moim statku wszystko jest uporządkowane,
a ty mogłabyś mi to ...

andre9

andre9 2012-11-28

popsuć... - odpowiedziała Duma i z dumą podniosła piękne żagle.
Na zbutwiałej lódce podpłynal Smutek.
- Smutku, zabierz mnie ze sobą ! - poprosiła Miłość,
Och, Miłość, ja jestem tak strasznie smutny, że chcę pozostać sam.
- Odrzekł Smutek i smutnie powiosłował w dal.
Dobry humor przepłynął obok Miłości nie zauważając jej, bo był tak rozbawiony,
że nie usłyszał nawet wołania o pomoc.

Wydawało się, że Miłość zginie na zawsze w głębiach oceanu...

Nagle Miłość usłyszała:
- Chodź! Zabiorę cię ze soba ! - powiedział nieznajomy starzec.
Miłość była tak szczęśliwa i wdzięczna za uratowanie życia,
że zapomniała zapytać kim jest jej wybawca.

Miłość bardzo chciała się dowiedzieć kim jest ten tajemniczy starzec.
Zwróciła się o poradę do Wiedzy.
- Powiedz mi proszę, kto mnie uratował ?
- To był Czas. - Odpowiedziała Wiedza.

- Czas ? - zdziwiła się Miłość. - Dlaczego Czas mi pomógł ?
- Tyl...

andre9

andre9 2012-11-28

- Tylko Czas rozumie, jak ważnym uczuciem w życiu każdego człowieka jest Miłość.
- Odrzekła Wiedza.

xanadu

xanadu 2012-11-28

Wydaje mi się,że ci,których "połówka"" ma 45% są najszczęśliwsi :/

presto

presto 2012-11-28

znaczy,że każdy kocha siebie najbardziej - taki morał tej bajki jest - ale można z tym polemizować dając za przykład miłość matki do własnego dziecka na przykład ... ;)

andre9

andre9 2012-11-28

...miłość dwóch obcych osób...
...a...
...miłość macierzyńska...
...to...
...dwa różne uczucia...:)))

presto

presto 2012-11-28

myślę ,że uczucia podobne, ale trwałość inna , a co do miłości dwóch 'obcych", to miłość kruszy wszelkie bariery...;) poza tym obie strony muszą o nią dbać, wtedy będzie być może tą "na wieki" ... :) niestety zapominamy o tym i 'siadamy na laurach' myśląc, że jesteśmy tą ważniejszą częścią związku, i przestajemy o nią dbać, zabiegać ... :) stąd rozstania ... ;)

andre9

andre9 2012-11-28

...masz całkowitą rację...
...polecam utwór Tadeusza Nalepy "Dbaj o miłość"...:)))

boudika

boudika 2012-12-01

Piekne i smutne. :(

elkat

elkat 2012-12-04

Piękna i mądra bajka...Należy dawać też coś z siebie, nie tylko bezdusznie brać, bo w ten sposób ranimy drugiego człowieka...

dodaj komentarz

kolejne >