Prezencik ;-)

Prezencik ;-)

Dostałem kostkę prasowanej i konserwowej słoniny, ale jak to słonika choćby najlepsza jest troszkę mdła. Więc ją obficie natarłem ostrą mieloną papryką, solą i obłożyłem plasterkami czosnku. Zawinąłem w folie spożywczą i odłożyłem na kilka dni do lodówki.
Teraz palce lizać jest po prostu super!.

Max, to Ci się na pewno spodoba ;-)

dodane na fotoforum:

brygida

brygida 2009-10-08

mmm...

galina1

galina1 2009-10-08

Wszystko zostało zrobione prawidłowo,i życzę smacznego.

maxmen

maxmen 2009-10-08

Hehehe...
już mi się podoba.
Przyznam, że najlepsza peklowaną słoninę jadłem w latach 80-tych w woju.
Nie wiem jak oni to robili, ale była tak miękka, że można nią było smarować chleb.
Zapach cudny a smak......ODLOT.
Nigdy więcej takiego czegoś nie jadłem. ;-(

pinecha

pinecha 2009-10-08

Max ja jeszcze taką jadałem w latach `90 jak się na mazury pod namiot wyjeżdżało
szybka zamiana konserwowa szynka za słoninę konserwową :-)

maxmen

maxmen 2009-10-08

A jak wódęcia do tego wchodzi.... oj.;-)))
"0" kaca. ... ;-)))

pinecha

pinecha 2009-10-08

... właśnie, wódeczka wchodziła że aż miło ;-)

cuisine

cuisine 2009-10-10

Ja w takim wypadku zamrażam słoninkę na 2-3 doby - po rozmrożeniu jest super :)

dodaj komentarz

kolejne >