kira53 2008-09-26
W lesie pachnie maślakami
biała brzoza liście ściele
błądzę bijąc się z myślami
czy ja żądam aż tak wiele
z liści mam usłane łoże
pająk mi firanki snuje
myślę będzie, myślę może
ona czuje co ja czuję
razem grzyby pozbieramy
razem poniesiemy koszyk
wspólnie żyć, umierać razem
kiedy życie powie dosyć.....miłego wieczoru