maxmen

maxmen 2012-05-01

Hahaha... łza się w oku kręci...:)))
To były czasy...hehehe... 1 maja... super święto...po pochodzie można było się napić piwa 1.5 %, zjeść parówę z musztardą, albo wychylić szklankę wody z syfilizatora... :)))

stokrop

stokrop 2012-05-01

...i ile było przy tym zabawy, jak po sprawdzeniu listy obecności (przez nauczycielkę) kombinowało się jak by tu nawiać z pochodu ....
i udawało się, ale czasem lista była sprawdzana też po pochodzie, no i wtedy była kara i rozmowa z rodzicielem ... tak prawdę mówiąc kary nie były ciężkie a i rodziciel miał to głęboko w deudu (przynajmniej mój) :)

pinecha

pinecha 2012-05-01

... pamiętam gościa od PO, jak listę sprawdzał -zabawny człowieczek, ale pewnie w to wierzył ;-)
- to były czasy ;-)
- później musieliśmy jeździć na zawody strzeleckie, to nam wagary za to anulowali ;-)

amarmad

amarmad 2012-05-01

tak toczno, tawariszcz :)

dodaj komentarz

kolejne >