Justyna w czwartki nie gotuje,,,
Ale doszla do wniosku,ze w piatki tez nie,,,,hehehe poszlismy znowu do restauracji,,,
Mialem okazje zjesc najlepsze krewetki w zyciu,,, To jest druga przystawka, w wersii diablo, czyli bardzo ostre,,byly swietne, ale sadze ze poprzednie bija wszystkie na glowe,,,
dodane na fotoforum: