Sesja na Jasnych Błoniach,,,

Gość był bezrobotny. Sprowadził z Holandii rower przystosowany do sprzedaży kawy. Robi teraz świetny interes. Troszkę musiał walczyć z Urzędasami, którzy nie pozwalali mu sprzedawać na Jasnych Błoniach, ale miał poparcie mieszkańców i udało się,,,

danutaw 2014-03-12

Świetny pomysł, każdy musi radzić sobie na swój sposób :)
Pozdrawiam :))))

betina7 2014-03-12

No widzisz... :)))
Po P-niu też jeździ podobne cudo

basia43 2014-03-12

I brawo dla niego i mieszkańców! We Wrocku był sympatyczny chłopak przy dworcu z takim czymś i niestety....spławili go :(

krycha2 2014-03-12

Grunt to stanowczość i nieustępliwość...o swoje trzeba walczyć...

ofka63 2014-03-12

Popieram fajne pomysły:)

anabell 2014-03-12

Liczy się pomysł....:)

tessub 2014-03-12

superr pomysł - popieram :)

jaworr 2014-03-12

Pomysłowy i odważny.....

funiak 2014-03-12

dobry pomysl maly naklad.....a popyt widac jest:)))

hania44 2014-03-12

Tylko sanepid może się przyczepić...
Jednak na dawnym stadionie dziesięciolecia jeżdżący z małymi wózkami z kawą i herbatą robili takie kokosy, że nawet domy stawiali...i sanepid nie czepiał się ich wcale...ani urząd skarbowy...hehe...
Teraz jednak to już nie te czasy co były...teraz wymogi unijne zjedzą każdy interes! A chętnych do podzielenia się zyskiem jest oprócz urzędu skarbowego coraz więcej...