Rymanów Zdrój - Wołtuszowa

Rymanów Zdrój - Wołtuszowa

„BŁĄDZĄC" PO WOŁTUSZOWEJ

Jan Tomkiewicz

Artykuł jest próbą odtworzenia części historii Wołtuszowej - miejscowości już
nie istniejącej. Turyści pokonujący szlak czerwony lub ścieżkę zdrowia są w
większości nieświadomi, że na przestrzeni niespełna 100 lat w tej urokliwej i
spokojnej dolinie zaszły tak przeogromne zmiany. Wspomnienia z przeszłości
celowo poprzeplatane są opisami tego co jest tam obecnie, po to by uzmysłowić
zwiedzającym potrzebę ochrony istniejących jeszcze składników krajobrazu.
Historia ostatnich kilkudziesięciu lat nie pozostawiła nam dobrych przykładów
zachowywania śladów dziedzictwa kulturowego naszego regionu, czego przykładem
może być Wołtuszowa.
Wśród gór, rozłożystych łąk, z których roztacza się przepiękna panorama,
począwszy od gór Słonnych poprzez doły Jasielsko Sanockie z górującymi nad nimi
wzniesieniami pogórza Strzyżowsko Dynowskiego a skończywszy na strzelistej
Cergowej, założona została na prawie wołoskim miejscowość Wołtuszowa. Pierwsza
historyczna wzmianka pochodzi z 1470 roku i wymienia wieś Valatosawa.1 Jej
mieszkańcy, podobnie jak ludność wielu miejscowości w Beskidzie Niskim i
Bieszczadach, zostali przesiedleni w ramach 'Akcji Wisła' na Ukrainę i w
przeciągu kilku godzin miejscowość opustoszała.
Idąc do Wołtuszowej szlakiem czerwonym z Rymanowa Zdroju nie sposób nie zauważyć
starej zabudowy Rymanowa Zdroju z willą 'Leliwą', 'Zofią' oraz 'Marią' (dawniej
willa 'Pod Matką Boską'). Za tą ostatnią, około 100 m pod stokiem Żabiej Góry,
usytuowane były, przed II wojną światową, korty tenisowe. Miejsce było
rewelacyjne, ponieważ Żabia Góra chroniła je przed często wiejącymi w tej
okolicy wiatrami, jak również zasłaniała przed upalnym południowym słońcem.
„Kilkadziesiąt metrów dalej w głąb doliny po lewej stronie tam gdzie potok
Czarny wartko przelewa się pomiędzy skałami w jego nurcie wykonywano zabieg tzw.
'zimnych kąpieli', a osoba która je prowadziła otrzymała przydomek 'Zimna
Marysia.'"2 W dolinie, gdzie dzisiaj znajduje się leśniczówka, pracował przed
wojną tartak dający zatrudnienie mieszkańcom okolicy. W miejscu gdzie szlak
opuszcza dolinę Czarnego potoku, pomiędzy drogą a potokiem w latach
międzywojennych właściciel Rymanowa Zdroju hrabia Jan Potocki rozpoczął budowę
małej ziemnej zapory, która miała spiętrzyć wody Czarnego potoku tworząc
rekreacyjny zalew. Inwestycja nie została dokończona ponieważ podobno
za-strajkowali robotnicy niezadowoleni prawdopodobnie z płacy. Dzisiaj, wśród
drzew i krzewów, można dostrzec resztki niedokończonej budowli. Tam gdzie szlak
czerwony gwałtownie skręca w prawo na południe i stromo pnie się do góry w
bocznej dolince Czarnego potoku, w której. usytuowana była niegdyś Wołtuszowa.
Prawie u jej wylotu znajdował się niegdyś mały folwark, w którym część swojego (>>>)
Dzisiaj materialnych śladów dawnej historii miejscowości Wołtuszowa pozostało
niewiele. Miejsce w kręgu starych lip, gdzie stała kiedyś cerkiew, w której
spotykali się mieszkańcy na nabożeństwach i którą wspominają jeszcze do dnia
dzisiejszego starsi mieszkańcy okolic Rymanowa.7

www.beskid-niski.pl/image.php?file=/gory/archiwalne/134.jpg
„Na nabożeństwa do cerkwi dojeżdżał ksiądz z Deszna. Do jego obowiązków
należało również poświęcanie nowo wybudowanych domów. Wanio Krasowski, gajowy
mieszkający w Wołtuszowej, rozebrał stary dom i na jego miejscu wybudował nowy.
Zaprosił on ludzi ze wsi, swoich znajomych i przyjaciół w tym gajowych z
okolicznych wsi: Jędrzeja Rodzinkę — gajowego z Głębokiego, starszego gajowego
Andrzeja Wołczańskiego. Ksiądz poświęcił dom a później odbyła się gościna."s Na
wschód od cerkwiska na zboczu natrafić można na resztki cmentarza wśród
zniszczonych nagrobków znajduje się jeden z zachowaną datą 1889 r. Gdy udamy się
w głąb małej dolinki starą drogą, którą dzisiaj prowadzi szlak czerwony, to
natkniemy się tam na ślady dawnej zabudowy. Walące się piwnice, studnie a wokół
nich stare sady ze zdziczałymi już jabłoniami, gruszami, śliwami i czereśniami.
Na łąkach pod zachodnią kulminacją Działu, który góruje od południa nad okolicą,
przy starym i wyświechtanym przez burze i wiatr modrzewiu stoi ruina kamiennej
kapliczki z końca XIX w.
W samej dolince, która zamykana jest od południa imponującym Działem 668 m.
stało przed II wojną światową 28 domów.
Lista mieszkańców Wołtuszowej przed wysiedleniem z lokalizacją ich gospodarstw w
terenie:9

1. Hamzak
2. Krasiwśkyj
3. Burdasz
4. Łech
5. Janeczek
6. Hań
7. Chomko
8. Maksymowycz
9. Harahus
10. Harahus
11. Drahus
12. Raczynśkyj
13. Buczok
14. Falczyk
15. Drahus
16. Lenko
17. Maksymowycz
18. Maksymowycz
19. Melnyk
20. Dżmuła
21. Drahus
22. Byczko
23. Drahus
24. Rudawśkyj S.
25. Rudawśkyj M.


Po wysiedleniu miejscowej ludności w 1945 roku pozostałe zabudowania zostały
spalone, drewniana cerkiewka przetrwała do 1953 roku, w którym to na polecenie
miejscowych władz została rozebrana. Do dnia dzisiejszego, w kręgu starych lip,
przetrwały resztki kamiennej chrzcielnicy jedynej pamiątki po nieistniejącej
cerkiewce.