Uderz! No, uderz!

Uderz! No, uderz!

Spała w oparach absurdu, gdzieś między Zen'em a Zafonem, zwinięta na szafce koło łóżka, otulona słuchawkami sączącymi jej do uszu https://www.youtube.com/watch?v=wn26LcQYqEE. Jako, że zawsze miała pociąg do opowiastek, śniła o jesieni w Pekinie, awanturze w stogach i czerwonej trawie.

albisia

albisia 2010-04-08

Fajny pomysł.

ebercia

ebercia 2010-04-08

myślałam, że singer to tylko maszyny do szycia!:)))

tlenek

tlenek 2010-04-08

Widzę ślad po korniku, ale nie uderzę. Ani kornika ani nożyczek ani w stół. Przemoc niesie przemoc, kto sieje wiatr ten zbiera burzę, najlepszą obrona jest atak, ale ja nie muszę się bronić... I tak dalej:)
Co to jest Zafon?
Dlaczego jesień akurat w Pekinie? Czy ktoś mi może to powiedzieć, bez odsyłania mnie do lektury skomplikowanej książki, czy odbioru jakiegoś innego trudnego dzieła artystycznego?:) P

peeping

peeping 2010-04-08

Tlenku, dla Ciebie wszystko:)
Carlos Ruiz Zafon, hiszpański pisarz, autor Cienia wiatru, Gry anioła i Mariny:) Jesień w Pekinie, Pociąg do opowiastek, Czerwona trawa i Awantura w Stogach to dzieła Borisa Viana:)
Ślad jest po moim psie, nie korniku. Próbował dopaść kota za oknem posiłkując się stolikiem;)
Zen - ulubiony zapach Peepinga:)
I tak dokonał się akt ekshibicjonistyczny;)

boudika

boudika 2010-04-08

Chylę czoła. Tylę tylko powiem.

atessa

atessa 2010-04-08

E... eks ekshibi ekshibicjonistyczny [uff] dziś jest Peeping i szalenie oczytany i ma mądrego psa i ładnie pachnie i w ogóle ;D

atessa

atessa 2010-04-08

Boudiko, czy musimy robić te same rzeczy w tym samym czasie? ;D

peeping

peeping 2010-04-08

To dobrze rokuje na przyszłość, Atesso:)
Coś się kroi.......;D

tlenek

tlenek 2010-04-08

Bardzo dziękuję za wykład:)
O Zen nie pytałam, bo już się z Nim zetknęłam w Twojej Galerii ileś tam fotek temu.
Reszta niestety wygląda na odsyłanie, którego tak bardzo chciałam uniknąć. Ale też faktycznie odsłanianie, więc kiedy już zupełnie się nie będę mogła połapać w tym, co piszesz, Peepinku, to może spróbuję przeczytać którąś z tych książek:)

peeping

peeping 2010-04-08

Oj, miałam jeszcze Topora w zanadrzu;)

tlenek

tlenek 2010-04-08

To wymień jeszcze raz po kolei, co trzeba przeczytać, by zostać Peepinkiem. Tylko już nie zapomnij o niczym:))

boudika

boudika 2010-04-08

:D Uśmiechnęsiętylko tajemniczo. (Choć tajemnicze uśmiechy mi nie bardzo wychodzą).

jokato

jokato 2010-04-08

Żadna lektura tu nie pomoże , Peepinkiem trzeba się chyba urodzić ...no albo co najmniej ogłosić:)))))
Jak zobaczyłam w ikonce nożyczki to bałam się że Peep wytnie nas w pień:)))

tlenek

tlenek 2010-04-08

Peepinek? To najsłodsze i najłagodniejsze stworzenie na świecie? To już prędzej się boję, że się skaleczy...

skorp

skorp 2010-04-08

fajne te nożyczki...stare...niejeden numer wycięły:)))

jokato

jokato 2010-04-08

Peep przepraszam za podejrzenia.....Tlenek mnie naprostował:))))

doronia

doronia 2010-04-08

Singer milczy!

peeping

peeping 2010-04-09

Nie zna hebrajskiego. Ani jidysz;)

dymek1

dymek1 2010-04-09

Jak dla mnie bardziej tu pasuje inny NIN...

I hurt myself today
To see if I still feel
I focus on the pain
The only thing that's real
The needle tears a hole
The old familiar sting
Try to kill it all away
But I remember everything

What have I become?
My sweetest friend
Everyone I know
Goes away in the end
You could have it all
My empire of dirt
I will let you down
I will make you hurt...

Pomysł i historia pachnie delikatnym ekshibicjonizmem i zapewne doskonale oddaje tą chwile absurdu :) NIN i ten zapach... Piorunujące połączenie! :D

dodaj komentarz

kolejne >