Happy tree friends.

Happy tree friends.

Dzięki Atesso i Ah1n1 za przypomnienie:)
A to zestaw zeszytów dla pierwszoklasistów. Niech wiedzą, że szkoła to survival.

tolin

tolin 2009-11-12

Udokumentowane bezmózgowie... Ale czymże to jest wobec TV? Kaszka z mleczkiem.

sracka2

sracka2 2009-11-12

bajeczki dla dzieci heh

albisia

albisia 2009-11-12

W tym kraju chyba nikogo nic nie obchodzi i wszystkim (mającym władzę) jest wszystko jedno. W takich momentach jestem szczęśliwa, że moi majbliźsi dawno stąd wyjechali.

stasta

stasta 2009-11-12

Ja z kolei jestem szczęśliwy, że moi są na miejscu. tam, gdzie mogliby być, wariactwo tego typu dosięga szczytu. Te wzorce są właśnie stamtąd.

tolin

tolin 2009-11-12

Dokładnie:)

relisys

relisys 2009-11-12

twoje peep ?

peeping

peeping 2009-11-12

Tak, Relisys, jestem kolekcjonerem obrzydliwośći;)

relisys

relisys 2009-11-12

re dobrze peep piszesz niepowinno sie achować ;)))

jokato

jokato 2009-11-12

Tępić...to mało powiedziane...

doronia

doronia 2009-11-12

Nie lubię tej bajki, ale wiem, że cieszy się ona wyjątkowym powodzeniem.

skorp

skorp 2009-11-12

szkoła łagodzi obyczaje...he, he..
Durne mody, które dzieciaki przynoszą do domu, to jednak w dużej mierze "zasługa" rodziców... i to dopiero smutne jest...

ah1n1

ah1n1 2009-11-12

Jest mój ulubiony odcinek z bobrzyczką wiszącą na nerwie wzrokowym :)
I święte oburzenie zauważyłem :D
Może stos z tych książek usypać i spalić wydawców,hę?
Co trzecia młoda dziewczyna wpina sobie złom w mordę w przeróżnych konfiguracjach.Co czwarta okalecza się tatuażem.Czy to nie jest ich sprawa?Nie podoba mi się,nie muszę tego robić,ale dlaczego się tak krzywić na preferencje innych? Jeśli chcą ,niech sobie łby poużynają.Nikt nikogo nie zmusza do kupowania książek,czy oglądania TV.
Tępić tępiacych,śmierć śmierci,hahaha... :P

tolin

tolin 2009-11-12

Chodzi o dzieci. O to, że ktoś wyda taką książkę i rodzice ją kupią. Niepotrzebnie. Już wystarczająco okropny jest Czerwony Kapturek czy choćby wizerunek człowieka przybitego do krzyża, który się wiesza dzieciakowi nad łóżkiem.

kadrow

kadrow 2009-11-12

masakra...
dosłownie i w przenośni

werner

werner 2009-11-13

No cóż... odkąd pamiętam zawsze miałem poczucie humoru z lekka zabarwione groteską i absurdem, śmieszyły mnie (i śmieszą) abstrakcyjne dowcipy- myślę, że te bajeczki w jakimś stopniu mogly by podpadac pod moje preferencje. Zastanawia mnie tylko jedna kwestia, co się dzieje w głowach małych ludzi, którzy są otaczani tego typu tematyką. Jak kształtują się ich osobowości, co z tego wyniknie kiedyś tam, powiedzmy za jedno pokolenie. Nie wiem, nie oceniam. Zastanawiam się i trochę mnie to martwi.

ah1n1

ah1n1 2009-11-13

Myślę,ze to filmy i książki dla dorosłych dzieci,a z drugiej strony to pamiętam z dzieciństwa obraz przedstawiajacy męczeństwo św.Szczepana.Robił na mnie wrażenie,ale nie jakieś traumatyczne.Natomiast wizerunek Chrystusa przybitego do krzyza nie budził we mnie emocji większych niż widok krzesła,bo był obecny od zawsze.Będąc sześciolatkiem z wypiekami na twarzy przeglądałem książki dziadka ze zdjęciami różnych dermatoz i...
Homo sum; humani nil a me alienum puto.
Dlatego nie demonizuję wpływu zewnętznego świata na dzieci,nie mówiąc o tym,że nigdy nie zauważyłem granicy między dzieciństwem,a dorosłością.Będę zbierał doświadczenia do końca długiego życia.
Precz z preczem ;D

strega

strega 2009-11-14

Ah1n1, święty Szczepan! Miałam to samo, na widok obrazu! Do dziś przechodzą mi ciary po plecach, jak czytam o teraźniejszych ukamieniowaniach... brr...
A bajka... Oglądałam i stwierdzam, że to nie dla mnie. Po prostu jest nudne. Raz, drugi, trzeci ten sam dowcip... ale ile można? Nie znoszę też, tutaj prawdopodobnie parę osób się na mnie skrzywi, "władcy much". Najbardziej męczy mnie w tych bajkach kreska. I ogrania mnie nostalgia i smutek, gdy pomyślę, że bajki zrobione tak jak "wszystkie psy idą do nieba", "król lew"...juz nie wrócą. Bajki, które miałay ciekawą treśc, ale przede wszystkim, były pięknie zrobione. Nie tak na odwal się, a potem się ludziom wmawia, że tak ma być, bo styl "na odwal się" jest teraz modny.

strega

strega 2009-11-14

A co do samej agresji, strachu, krwi w bajkach... Zastanawiam się, czy na dzisiejszych dzieciach robi wrażenie np. Buka z "Doliny Muminków"?
Trochę jak Werner, zastanawiam się jaki to ma wpływ na psychikę małych ludzi. Tak jak Ah1n1, nie chcę się wtrącać do czyjegoś wychowania. Popieram "precz z preczem" jednocześnie obawiając się aby przyszłośc nie wyglądała jak w "Mechanicznej pomarańczy" Burgess'a.

werner

werner 2009-11-14

Pomarańcza. Malcolm i jego really horror show. Melonik i rzęsa. Zrobił na mnie swego czasu wielkie wrażenie.

strega

strega 2009-11-14

Albo "nastojaszczy horror show".. :) A teraz wyobraź sobie, że jesteś staruszkiem w takim świecie... brr...

ah1n1

ah1n1 2009-11-15

Ja będę staruszkiem z wielką lufą w gaciach i niech mi ktoś podskoczy. Hahahaha...:P
A zauważyliście,jak elegancko zwracali się do siebie?Ułożony,stonowany język w zestawieniu z przemocą stanowił dobry chwyt.

strega

strega 2009-11-15

Ty może sobie możesz pozwolić na lufę w gaciach... :) U mnie byłoby ciężko...
Śmieszne było jak mówili "po biblijnemu".

tolin

tolin 2009-11-16

Jako wieczny dzieciak, nigdy nie będziesz staruszkiem:)

peeping

peeping 2009-11-16

Tak, Werner, Malcolm potrafił wywierać ogromne wrażenie. Dopiero po filmie z jego udziałem "Mechaniczna..." zapadła mi w pamięć. Książka jakoś do mnie nie przemówiła.....Może to kwestia zbyt młodego wieku, jak na czytanie takiej powieści.

strega

strega 2009-11-16

Nie oglądałam jeszcze filmu, ale podobno nie nakręcono ostatniego rozdziału. Czy to prawda?

peeping

peeping 2009-11-16

Nie pamiętam, to było tak dawno.....Ale jak tylko odnowię sobie oboje, to Ci powiem:)

werner

werner 2009-11-17

Film (jak to zwykle bywa) nie oddaje w pełni książki. Jednak pan Stanley K. odwalił dzieło jakich niewiele. No i obsada- trudno jest mi wyobrazic sobie kogoś innego niż Mcdowella w roli głównej, z tą jego diaboliczną fizjonomią psychopaty- mistrzostwo. A pamiętacie czołówkę i "tę" muzyczkę wespół z zalewającą ekran plamą czerwieni? Do dziś mam ciary...
Moloko velocet, moloko synthemesk,.. " hallo Lucy!"

strega

strega 2009-11-18

No, muszę sobie obejrzec film i porównać... :)

dodaj komentarz

kolejne >