...dlaczego ludzie od razu atakują, gdy grzecznie ich poprosisz, by nie robili tego, co sparawia ci dyskomfort?:/ Mimo "podeszłego" wieku wciąż jestem Filemonem dziwiącym się światu. Chcę być jak ... Bonifacy.
atessa 2009-04-30
Filemonem warto bywać, dlatego że stałe zadziwienie powoduje, że wciąż jesteśmy młodzi duchem (a jeśli i duch to i ciało czasowi się opiera)
A Bonifacy posiada zdecydowanie swój urok i będę go bronić, dla mnie jest dojrzałym kotem, którego nic nie jest w stanie wyprowadzić z równowagi... pewnie był w poprzednim kocim życiu kotem Tybetańskiego Mnicha... ( i nie był gruby...)
peeping 2009-04-30
Tak, Atesso, zawsze bedę dążyć w kierunku osiagnięcia błogiego lekceważenia tego, co mnie uwiera. Widzę już pewne postępy, jednak do doskonałości duuuużo mi brakuje. No i Peepingi tak długo nie żyją;) Co do "podeszłego" wieku to jak zwykle trochę przesadziłam;DDD
atessa 2009-04-30
:) wiem, że przesadziłaś, spoks
strega 2009-05-03
Filemon gruby? Jemu to można było figury zazdrościć...;P