Zapach psiej sierści.

Zapach psiej sierści.

Niedawno trafiła w telewizji na film o tym tytule. Polska produkcja pewnie z początku lat 80. ubiegłego wieku. I nawet obsadzenie w głównej roli Romana Wilhelmiego oraz blondynki z ładnym biustem nie było w stanie uratować tej bzdury. Wytrwała do końca jedynie dzięki grze bardzo miłego owczarka niemieckiego.
/Irlandia, okolice Cork/

empti

empti 2012-08-22

Bywają też ludzie, dla których warto obejrzeć jakiś film albo filmik:)

peeping

peeping 2012-08-22

Taak, ludzie bywają :/

empti

empti 2012-08-22

A zwierzaki są regularnie. Pancerniaków też się oglądało dla Szarika, a nie dla Wilhelmiego:)

peeping

peeping 2012-08-22

Ja oglądałam dla Janka i Gustlika. I takiego Ruska, który jednak zginął i chyba był krótko pod koniec. Szarik jakoś mnie nie "kręcił" wtedy :D
W Psie Cywilu też bardziej lubiłam Litwina niż psa :(

empti

empti 2012-08-22

Och, Rusek tak pięknie gwizdał... Ale kazał Szarikowi włazić do dziury i tam się czołgać, a ja mam klaustrofobię i dotąd nie potrafię mu tego wybaczyć:)

peeping

peeping 2012-08-22

i został ukarany

empti

empti 2012-08-22

Został nagrodzony.

jokato

jokato 2012-08-24

ach, to był serial:)

empti

empti 2012-08-24

Ach, a jakie my byłyśmy...:)

dodaj komentarz

kolejne >