Usłyszała za plecami tubalny, wesoły głos. Podskoczyła przerażona, a kanapka prawie wypadła jej z dłoni. Przecież tam nie miało prawa NIKOGO być. Tylko wody jeziora pokopalnianego i jakaś opuszczona, zdezelowana furgonetka. Jakże się myliła, furgonetka nie była opuszczona, ani tym bardziej zdezelowana. Była na tyle sprawna by przewozić sympatyczne małżeństwo belgijskich trampów. Nie wiedzieli, dokąd ich droga zaprowadzi. Mówili coś o Rumunii. Według niej był to świetny plan.
(jezioro niedaleko Miskolca)
lhateu 2010-08-17
Ale super motor ready boat :)
erial 2010-08-18
Bo to jest tak:
Jeśli nie wiesz, dokąd idziesz, to stoisz.
Jeśli wiesz, dokąd idziesz, to schody...:)
erial 2010-08-18
Chyba że zjedziesz po poręczy, wtedy nieco mniejsza:)
nika81 2010-08-18
Klimat rzeczywiście niesamowity Made in Czajna.
erial 2010-08-18
Jeśli schody, to w dół, do wody...:)
jokato 2010-08-18
aha:))) widzę super zdjęcie:)
melodi 2010-08-21
fajny klimat....:))