pentom 2013-01-19
Coraz bardziej podobają mi się te przepiórki. Chyba się uśmiechnę do Ciebie, jak będę miał kwoki ;) o jajka oczywiście ;)
chiara 2013-03-11
A ja chyba uśmiechnę o pisklęta- tylko będziesz musiał mi odpowiedzieć czy one faktycznie są takie płochliwe... (Przy 4-ech psach nie chcę ich narażać na stresy- oczywiście albo byłyby w klatce-fruwajce na stoliku, a później- w wolierce na balkonie-jak tylko mój TZ zakasa rękawy...;) Widziałam przepiórki chińskie na wystawie PZO (którego jestem członkiem)- patrząc na zdjęcie aż ciężko uwierzyć że są to ptaszki wielkości kanarka...