69.TOUR DE POLOGNE opuścił J.G.
Poleski kraj
Gdy miesiąc maj poleski kraj
W wiosenny strój ubierze,
Zabłyszczą wody, zapachnie miodem
I człowiek w cud uwierzy.
Tam perły ros, tam wonny wrzos,
Tam rzeki modre płyną,
Tam srebrne zdroje, a dusza moja
W dziewiczych lasach ginie.
Poleski kraj, to piękny gaj
Olbrzymich brzóz sędziwych.
Tam grząskie knieje, tam baśnią wieje
Tych czasów dawnych, siwych.
Gdy spadnie zmierzch i łzami deszcz
Obmyje kraj powoli,
W księżyca blasku, wśród kniei lasów
Zabłyszczy krzyż Boboli.
Hartuje pierś waleczna pieśń
Odwiecznie dumnej puszczy.
W tych błogich stronach rodzinne domy
Traugutta i Kościuszki.
Polesie wie, jak w słynne dnie
Powstańcy tu walczyli,
A polne maki, co z krwi Polaków
Od zórz czerwieńsze były.
Gdy wstrząśnie las i grzmot, i blask,
A niebo się zachmurzy,
To echo strzałów, co w wojnę brzmiały
Poleskim zrywem „Burzy”.
Dewajtis dąb, omszały zrąb
Tak wiele uczuć budzą.
Tam w sennej ciszy czasem się słyszy
Głos z Chaty leśnych ludzi.
Upływa czas i szumi las
Składając opowieści
O dziejach dawnych, o ludziach sławnych
Na ziemi mej poleskiej.
Maria Sulima
dodane na fotoforum: