Winniczek

Winniczek

Ślimak, ślimak, wystaw rogi,
Dam ci sera na pierogi.
Jak nie sera, to kapusty,
Od kapusty będziesz tłusty.

Bajka o tym jak ślimak postanowił nie czekać...
Raz ślimak się rozślimaczył
całkiem, bardziej niz zwykle,
bo zauważył że nic nie znaczy
bez przyjaciół życie przykre...

Ślimaczył się dzień cały...
następny, i jeden jeszcze,
aż zdumiał się skąd się brały
łzy jak krople w ulewne deszcze...

a skoro myśleć zaczął...
przez łzy, to jednak myślał,
tak zwyczajnie ślimaczo
dziwna myśl mu przyszła...

Czy świat zawinił jego smutkom,
czy leży gdzieś przyczyna,
bo przyjrzał się tylko skutkom,
a gdzieś pewnie leży wina...

I ślimak zwątpił... w winę świata,
pomyślał... nazbyt czekałem...
Może nie czekać, a znaleźć brata
takiego co nie raz mijałem,

smutnego z tej samej przyczyny,
co ja skrytego w tęsknocie
i co ja z tej samej gliny...
tkwiącego w takim kłopocie...


Autor: marcepani .

dodane na fotoforum: