Marianna Orańska

Marianna Orańska

To dzięki niej możemy oglądać ząbkowicki pałac.
W ogóle historia zamku jest niesamowita. Zbudowała go w XIX w. Marianna Orańska, księżniczka niderlandzka, której rodzina osiadła w Prusach. Marianna poślubiła księcia pruskiego, ale małżeństwo nie było sielanką. Zwykle nie jest. Przypomina statek, który targają burze. Od umiejętności załogi zależy, czy dobije do brzegu szczęśliwie, czy pójdzie na dno. Statek, na który wsiedli Marianna z Albrechtem pruskim, wypłynął w XIX w., gdy kobiety nie miały praw wyborczych i były zdane na łaskę męża. Albrecht sternikiem okazał się kiepskim, płynął jak pijany. Marianna nie miała w nim oparcia, zdradzał ją, traktował po żołniersku. Nie dała się, wystąpiła o rozwód, dostała go, wybuchł skandal. Ale zachowała majątek po matce na Śląsku, m.in. tereny wokół Kamieńca Ząbkowickiego, gdzie budowała siedzibę. I zbudowała, bo była nie tylko wyemancypowana, ale i przedsiębiorcza. Pomnażała majątek, budowała drogi, dozorowała swe firmy, m.in. kamieniołomy marmuru, dlatego tak go dużo w pałacu kamienieckim. Zniosła nawet upokorzenia. Nie wolno jej było pozostawać dłużej na terenie Prus jednorazowo niż 24 godziny, co utrudniało pobyty w Kamieńcu Ząbkowickim, ale i z tym sobie poradziła – kupiła majątek po sąsiedzku, w Austrii, obecnie to terytorium Czech. Wówczas zakazano jej wchodzić do zamku kamienickiego głównym wejściem.

(https://www.aktualnosciturystyczne.pl/)

kika12

kika12 2016-06-06

Wspaniały opis,piękna kobieta.

alasu

alasu 2016-06-07

Istotnie Wspaniała - ciekawie opisane!

ilonka61

ilonka61 2016-06-07

a co to za data pod zdjecie

dodaj komentarz

kolejne >