Święty Józef

Święty Józef

Szczęśliwy, kto sobie patrona Józefa ma za opiekuna, Niechaj się niczego nie boi ,gdy Św. Józef przy nim stoi .Nie zginie!
Żeby sobie jednak zapewnić pomoc i opiekę Świętego Józefa w życiu i przy śmierci, trzeba być jego trucicielem. Pierwszym warunkiem dobrego czciciela św. Józefa jest zmienić swe grzeszne życie i usposobienie, a ukochać tych których On tak bardzo ukochał , swego przybranego Syna Jezusa i swą Oblubienice Najśw. Pannę Maryję, Józef egipski wymagał od swych braci zmiany usposobienia, żalu za grzechy, a gdy się przekonał o ich poprawie, dał im się poznać i przyjął ich w swoja troskliwą opiekę . W podobny sposób postępuje z nami i Św. Józef ; opiekować się nami będzie, jeśli my porzucimy grzeszne życie, a ukochamy cnotę i pobożność. Drugim warunkiem czciciela Św. Józefa jest naśladowanie Jego cnót, jakimi się odznaczał. Przede wszystkim powinniśmy naśladować Jego cichość i łagodność , pokorę, posłuszeństwo ; jako też cnotę czystości. Św. Augustyn naucza, że święci będą się za nami wstawiać do boga , jeżeli ujrzą w nas podobieństwo do siebie; do swych cnót , które nabyli przez modlitwę i pokutę . Jeśli więc pragniemy doznać opieki Św. Józefa winniśmy być do Niego podobni i naśladować Jego cnoty. Trzecim warunkiem prawdziwego truciciela Św. Józefa jest wielkie , gorące nabożeństwo do Niego, objawiające się w różnych pobożnych praktykach, jako to modlitwy, litanie, post we środy ( wstrzymanie się od mięsa ) ,jeżeli to bez trudności uczynić można, mieć w mieszkaniu obraz , nosić szkaplerz , lub medalik Św. Józefa. POSTANOWIENIE; wybiorę sobie kilka praktyk pobożnych , które stale spełniać będę ku czci Św. Józefa .Niech jak najczęściej towarzyszą mi słowa Pisma Świętego,, Idźcie do Józefa ,,

zdrowas

zdrowas 2012-11-08

Potrzebujesz wsparcia, modlitwy?

Jeśli chcesz,
będziemy prosić Jezusa,
aby pomógł Ci poukładać
wszystkie Twoje
trudne sprawy.


Zapraszam na strone http://www.modlitwa.e.pl/

pokuta

pokuta 2012-11-11

http://profeto.pl/blog,60.html

"Pytanie Jasia do Jana" to odważne dotykanie (w prawdzie, ale nie bez miłości) i odpowiadanie na trudne nie jeden raz pytania związane z Ewangelią z liturgii danego dnia. Związane z naszym życiem, jakże mocno powiązanego z Ewangelią. Pamiętaj, że to co Jezus mówił do ludzi , nie było łatwe i proste, a mimo wszystko grzesznicy dobijali się do niego "oknami i drzwiami" - bo Jezus nie wciskał im przysłowiowego "kitu" i nie mówił tak by dobrze o nim mówili. Ale mówił zawsze z miłością, potępiał zło, grzech, czyn - nigdy człowieka. Dlatego szli do niego grzesznicy.

dodaj komentarz

kolejne >