Ach co to były za ryby, pierwsze prawdziwe emocje tego roku....

Ach co to były za ryby, pierwsze prawdziwe emocje tego roku....

...kolega miał lina koło 40 cm-ten jednak sprytny jest zawodnik i po zacięciu uciekł tradycyjnie w zarośla i o rybce mogliśmy już tylko zapomnieć:(

ewazibi

ewazibi 2010-04-29

szkoda , miejsce cudowne i jakie tajemnicze

dodaj komentarz

kolejne >