Te łąki oglądałam zazwyczaj z drogi, jeśli nie była zalana. Nawet nie pamiętam, czy kiedykolwiek udało mi się przejść je suchą stopą. Koszenie też odbywało się sporadycznie.
W tym roku susza pozwoliła rolnikom po raz kolejny wjechać i skosić trawy. W resztkach trzcinowisk mieszkają jelenie, ale wychodzą tylko nocą.