[36581473]

Wiosną widzieliśmy tu ogrodzenia, które stawiali ornitolodzy, by ochronić lęgi kulików wielkich. Czasem ich jaja zabierane są do inkubatorów, a podrośnięte i oznakowane młode, wypuszczane na wolność.
Te chyba wylęgły się w gnieździe, bo nie dostrzegliśmy żadnych znaczników. Nie podchodziliśmy bliżej, choć młode prawdopodobnie były nielotne, ale nigdy nie niepokoimy zwierząt. Obejdę się bez portretów z bliska.

adam24l

adam24l 2021-06-21

Ładne zdjęcie.
Miłego poniedziałku.

imar18

imar18 2021-06-21

Z daleka też świetne.

wojci65

wojci65 2021-06-21

Poradziły sobie same, bez opieki i zastępczego rodzicielstwa!

andaba

andaba 2021-06-21

Słusznie!

mpmp13

mpmp13 2021-06-22

Najważniejsze,że się je spotkało i nam też pokazałaś .Nigdy nie włażę ptakom "do gniazda".Sprzęt z zoom-em służy po to by bliżej ,więcej ,dokładniej zobaczyć z daleka .

solo11

solo11 2021-06-23

W całości podpisuję się pod komentarzem mpmp13!

dodaj komentarz

kolejne >