koza8 2020-10-20

:(

hellena 2020-10-20

Ja spakowałam aparat dwa miesiące temu, ale Ty nie możesz tego zrobić, byłabym niepocieszona bardzo. Uwielbiam Twój profil.

andaba 2020-10-20

Może nie będzie tak źle.
Ja z kolei mam wrażenie, że wiele zwierząt ciągnie tam, gdzie więcej ludzi - słowo daję, że sarny to ja spotykam w Krakowie, a w Bieszczadach nie spotkałam ani jednej - a nie chodzę główną drogą w południe...

wojci65 2020-10-20

Postęp musi być!

halka 2020-10-20

Wielka szkoda; czytałam, że cały ten region obfituje w różnorodne ptaki i zwierzęta, wiec czemu człowiek nie pomyśli o nich, tylko robi wszystko dla swojej wygody.

karbo 2020-10-21

Fotografowałem ptaki jeżdżąc wyboistą drogą,którą na wiosnę i po opadach deszczu ciężko było przejechać.l przyszła cywilizacja Droga została wyremontowana,wycięto krzewy, położono asfalt , ludzie mieszkający w wioskach byli zachwyceni - inny świat-a ja byłem zasmucony.Koniec ze szczygłami gąsiorkamii, kuropatwami i innym ptactwem oraz sarnami-tak sobie myślałem.Doszedłem do wniosku,że tu już nie ma czego szukać Dwa lata omijałem to miejsce.W tym roku pojechałem.Ptactwo wróciło,pokazały się też sarny. I jest tak ja dawniej tylko tyle,że na drodze leży asfalt.Życzę więcej optymizmu...

wydra73 2020-10-22

Może karbo ma rację ? Krzesz.

mpmp13 2020-10-31

Wysypali rudym żwirem drogę polną gdzie spotykałam pliszki żółte ,potrzeszcze .pokląskwy,kląskawki . W tym sezonie już nie spotkałam ani jednego ptaka .Jeźdżą ,ścigają się , wzbijają tumany kurzu .Nawet spacerować się nie da.Pola po obu stronach drogi już "kawałkują" i będą budować .