No i to jest moje "najlepsze" zdjęcie słowika szarego. Cóż, dał mi szansę, bo usiadł na krótki moment, na niczym nie przesłoniętym badylu, czyściutki, ale jak w tym czasie ma się ręce zajęte kanapką i herbatą, to drugiej okazji już nie było :-)
wojci65 2020-06-06
To zupełnie tak jak mój podlot kosa. Dziś wylądował na chwilę na nieosłoniętej gałązce i... szybko się zorientował, że jest zbyt widoczny. Od tej pory już uważał!
czes59 2020-06-07
Jest ok, widać delikwenta. Ja do swoich rdzawych mam szczęście w tym roku. Nadal śpiewają 2 samce i z reguły już ich nie fotografuję. Teraz "wybrzydzam" i szukam jak najlepszego tła. U Ciebie trudniej, bo fotografujesz w bardziej "dzikim" terenie, ja chyba je trochę przyzwyczaiłem do swoich wizyt na ogrodzie:)
mpmp13 2020-06-09
Nam przez cały maj i jeszcze do teraz dają koncerty .Teraz już krótsze ale jeszcze słyszę .Szkoda,że tylko słyszę .Nie miałam szansy na fotki.