[35927691]

Hulając po łąkach, tylko mimochodem rejestruję, co dzieje się w ogrodzie. A dzieje się.
Para pleszek, która co roku wyprowadzała 2 lęgi i toczyła wojnę z modraszkami o budki (chociaż wisi ich pod dostatkiem), w tym sezonie pojawiła się później.
Rozejrzawszy się w obejściu, doszły do wniosku, że nie będą kłócić się z sikorami i przeniosły się na drugi koniec podwórza, do jednej z budek w "apartamentowcu", przygotowanym dla jerzyków. Wiedziałam, że nic z tego nie będzie.
Jerzyki pojawiły się, jak zwykle, w połowie maja. Najpierw pojedyncze, potem kilkanaście i oczywiście pleszki musiały opuścić lokal, w którym już zaczęły się urządzać.
Rad niewola wróciły na stare śmieci (nie dosłownie, bo budki są czyszczone co roku) i teraz towarzystwo zapracowanych modraszek im nie przeszkadza.

andaba

andaba 2020-06-03

U mnie też mieszkają

czes59

czes59 2020-06-03

No to masz u siebie przepiękny gatunek! Ja na razie tylko o nich marzę, choć budek sporo. Świetnie opisujesz!

halka

halka 2020-06-03

Ja Ci tak pozytywnie zazdroszczę tych ptasich lokatorów...masz co podglądać.

wydra73

wydra73 2020-06-03

Okrąglutki i słabo przygładzony.

mpmp13

mpmp13 2020-06-03

Lubię ich koncerty.

lilka13

lilka13 2020-06-03

Fajnie opisalas ptasie "problemy" :))

kryspa1

kryspa1 2020-06-03

Też bym chciała mieć domki dla jerzykòw, gdzie je wieszaka w ogrodzie? Podpowiedź proszę:))

wojci65

wojci65 2020-06-03

W takich chwilach zazdroszczę posiadania ogrodu!

maciek2

maciek2 2020-06-04

Fota z tekstem -rewela.

orioli

orioli 2020-06-04

Re Kryspa: jerzyki mają specyficzne wymagania - musi być wysoko i w miarę możliwości kilka obok siebie (lubią mieszkać w kolonii), oczywiście muszą też spełniać pewne warunki jeśli chodzi o wielkość. Moje wiszą na wysokości mniej więcej drugiego piętra, w szczycie domu, tak więc drzewa w ogrodzie raczej odpadają. Kiedyś wstawiałam zdjęcia tego "apartamentowca" :-)

wolke1

wolke1 2020-06-04

ciekawa całość

hellena

hellena 2020-06-04

No tak zupełnie jak u ludzi. Płeszka super.
Kilka lat temu obserwowałam pleszki na Wawrzkowiznie, miały gniazdo w jednym z domków kempingowych, teraz wcale ich nie widać.

cicha72

cicha72 2020-06-04

Pięknie :)

dodaj komentarz

kolejne >