Jemiołuszkowy sezon trwa w najlepsze. Ptaki krążą w wielu miejscach w poszukiwaniu owoców, nie tylko jemioły. W mojej miejscowości widziałam parę razy olbrzymie stado, przysiadające na jarząbach i co chwilę podrywające się do góry, bo przecież na chodnikach trwa normalny ruch.
Jemiołuszki były dla mnie nieosiągalne. Brzydka pogoda, bure tło nieba sprawiały, że na zdjęciach miałam ciemne gomoły zamiast ptaków. Jedyne jemiołuszki, jakie udało mi się fotografować, spotkałam w wiejskim sadzie. Warunki też nie były zachwycające.
cicha72 2020-02-28
Musze isc na wyprawe i rozejrzec sie u mnie, moze jakies zabladzily w te strony :)
sybital 2020-02-29
nie przypadkiem była w sadzie...podjadała pączki owocowe....
mpmp13 2020-03-01
Dobrze,że są w Twojej okolicy . Ja nie spotkałam.pewnie z amało wędruję ,przy takiej pogodzie nie bardzo mogę.