Podobno od przybytku głowa nie boli, a jednak...

Podobno od przybytku głowa nie boli, a jednak...

Rzepołuchów nie miałam okazji dotąd fotografować jako żywo, ale moja radość zgasła szybko, jak zdmuchnięta świeczka. Owszem, stado było olbrzymie. Niestety bardzo "elektryczne" i zrywało się do lotu co chwilę. Ani po dobroci ani podstępem nie udawało się do nich zbliżyć na sensowną odległość. Wokoło puste pole, żadnego punktu, za który mogłabym się schować, no czarna rozpacz.
Rzepołuchy to raczej przelotni goście na naszych terenach. Pojawiają się najczęściej zimą.

mpmp13

mpmp13 2020-01-14

Oj,tam .Cieszyć się trzeba ze spotkania . Zazdroszczę.Nigdy nie spotkałam.

imar18

imar18 2020-01-14

Niezliczona ilość.

andaba

andaba 2020-01-14

Ze wstydem przyznaję, że nawet nie wiedziałam o ich istnieniu. Ale już się dokształciłam.

maciek2

maciek2 2020-01-14

Faktycznie , tłum że migawka mogła zawieść.

lewa25

lewa25 2020-01-14

Super kadr :)
Pozdrawiam :)

bourget

bourget 2020-01-14

nie znam...ale to super ze moge zobaczyc na zdjeciu, na dodatek we wszystkich mozliwych pozach :)

wydra73

wydra73 2020-01-14

Jak dla mnie to byłyby wróble, lub nie wiadomo co.

halka

halka 2020-01-14

Basiu,nie powinna Cię boleć głowa:)...wiele ptaszków z tego stada świetnie widać.Dla mnie to nowość...nie wiedziałam,że takie ptaki istnieją.

mariol7

mariol7 2020-01-14

Ale fajne! Bardzo dynamiczne zdjęcie. :-)

wojci65

wojci65 2020-01-14

Niektóre jeszcze siedzą, inne już lecą!

spoko44

spoko44 2020-01-15

Rzepołuchy powiadasz?Rzeczywiście PA.Kruszewicz tom 2 str 230 są takie....

cicha72

cicha72 2020-01-15

Świetne :)

solo11

solo11 2020-01-16

Fantastyczne! Uczę się, nie wiedziałam że są takie ptaki...

dodaj komentarz

kolejne >