Ten młody byczek stał spokojnie przy Carskiej D. Nie płoszyłam go, ale jeśli jakiś zaaferowany grzybiarz "natrze" na niego, może wybiec na szosę i nieszczęście gotowe.
wydra73 2018-11-14
Wczoraj widziałam w TV, jeszcze trochę i zwierzaki będą odpowiedzialne za wypadki. Jak przydrożne drzewa.
eljot60 2018-11-14
Bawisz się w czarnowidztwo. Będzie dobrze, czyli będzie szczęścia nie nie szczęście. ;)
czes59 2018-11-14
W TV nieraz obwiniają zwierzęta za zdarzenia drogowe ale gdzie one się mają podziać, jak powstaje coraz więcej ekspresówek. Wprawdzie to duży koszt ale w bardziej narażonych miejscach, sprawę rozwiązują ogrodzenia. Tu z kolei powstaje problem, bo wiele firm oszczędza na budowie odpowiednich przejść dla zwierząt, a to przyczynia się do unikaniu takich miejsc przez nie. Kiedyś widziałem zdjęcia przejścia, gdzie zamiast nasadzeń drzew w nawiezionej glebie, świerki posadzono w donicach. Brzmi nieprawdopodobnie ale tak się stało. Zresztą drzewa szybko wyschły.