Zdjęcie jeszcze z Głównego.

Zdjęcie jeszcze z Głównego.

Wszystko się pomieszało.
Warkę można było jeszcze leczyć.
"Jeśli rana jest widoczna i można ją zidentyfikować , trzeba ją szybko oczyścić, aby do organizmu nie przedostało się przez nią więcej toksyn. Leczenie farmaceutykami wymaga podania antytoksyny, odtrutki wytwarzanej z końskiego serum oraz odpowiednich przeciwciał. Następnie podaje się leki przeciwepileptyczne służące do rozluźnienia mięśni i oczywiście wszystko, co wesprze funkcje życiowe organizmu."
[*]

niczka2

niczka2 2011-08-11

czytałam właśnie o tężcu i też właśnie takie coś przeczytałam : ( no ale niestety musiało się to stac [*]

sarna96

sarna96 2011-08-12

wg mnie ten lekarz robił co mógł, a dowiedziałam się, że nie mogli jej podać surowicy nie dlatego, że nie było (ale to też), tylko surowica jest niedostępna, bo każdy koń powinien mieć szczepionkę tężec-grypa i jest to OBOWIĄZEK, bo jesteśmy w UE.Niedługo mam jechać zaszczepić na to wszystko Hrabinę, bo choć ma 14 lat też nie miała żadnych szczepień ;/// (*)

mikas

mikas 2011-09-18

konia na tężec się powinno szczepić. To obowiązkowe. Chyba, że chce się,żeby koń zdechł (skaleczenia, ranki itp. są u koni raczej normalne tak samo jak i u ludzi, chyba nie znajdzie się człowieka który nigdy nie miał nawet najmniejszej ranki) ;/

Jeździsz jeszcze w Bonanzie?

dodaj komentarz

kolejne >