dlaczego nie lubię walentynek:

dlaczego nie lubię walentynek:

\"\"1. bo kiedy byłam kobietą samotną, nie dostawałam żadnej walentynki, chociaż chciałam. I żeby zredukować dysonans poznawczy, tak dokładnie wmawiałam sobie, że walentynki to obciach, że w to uwierzyłam

2. bo nie lubię komedii romantycznych i żadnych babskich filmów

3. bo nie lubię wyrzucać pieniędzy - po co komuś, kto skończył gimnazjum, lizak w kształcie serca dwa razy droższy od normalnego czy pralinka w opakowaniu w kształcie serca, za cenę której można by kupić tabliczkę dobrej czekolady?

4. bo to infantylne - co fajnego w misiu, który ma na szyi obróżkę z sercem? Wygląda na to, że gadżety robi się tylko z myślą o niewybrednych nastolatkach

5. bo uważam, że każda para powinna mieć swoje prywatne rocznice i święta

6. bo wkurza mnie, że w każdym sklepie, nawet empiku, wszyscy wyciągają z magazynów wszystko, co mają różowego, czerwonego i z motywem serca

7. bo w dobrym związku obowiązkowe święto nie jest potrzebne, a złego nie uzdrowi

8. bo ile można słuchać w kółko łzawych piosenek o tym, jak ktoś cierpi/ szlocha/ tęskni lub cieszy się z miłości (niepotrzebne skreślić)? A tego dnia wszędzie słychać tylko takie...

9. bo nie lubię, gdy ktoś każe mi postępować tak jak wszyscy tylko dlatego, że wymyślił sobie jakieś święto.

10. bo wszystkie te powody rzuciłabym na bok, gdybym w walentynki dostawała pierścionki lub kolczyki ze sporymi brylantami, takimi chociaż z pół karata. Mogłyby być nawet w pudełeczkach w kształcie serca\"\"

znalezione w necie;-)

kopytka

kopytka 2014-02-14

miłego dnia Walentego
ciekawy tekst

(komentarze wyłączone)