Dlaczego w Polsce wiewiórkę nazywają Baśka, Basia?
Nie mam zdjęcia wiewiórki, więc wrzuciłam szyszki :)
waldi56 2015-04-22
Z tym wołaniem na wiewiórki Basia, Basia, Basia , jest jak z kurczętami: cip, cip, cip. Na kaczki się woła: taś, taś, na kotka: kici, kici. Myślę, że po prostu się tak przyjęło. Podobno jak się woła na wiewiórkę: Basia, Basia, to do wołającego przychodzi, ale czy tak jest na prawdę, nie sprawdzałem. Olgo, gdy ponownie odwiedzisz Polskę, wołaj na wiewiórkę Basia, Basia, sama się przekonasz czy przyjdzie :))))
ewik57 2015-04-22
Pewnie jest tak jak pisze Waldi :)
To Wrocław, kopuła Hali Stulecia wpisanej na listę UNESCO :)
olgad 2015-04-22
Ale Basia to jest imie. Powinien być jakiś powód, z jakiego zaczęli nazywać wiewiórki Baśkami :)
olgad 2015-04-22
A ni jak :) Ja dlatego i zdziwiona jestem, że u Was woła Basia :)
Do kurczaków woła cyp cyp. Do kotów kis kis. A do wiewiórek - nic nie woła :)
avanti 2015-04-23
Wiewiórka to Baśka, a na bociana mówi się Wojtek :)
wydra73 2015-04-23
Wspaniała jesteś !Tytuł i to co dalej od razu poprawiły mi humor; to oczywiste ,jak się nie ma wiewiorki ,trzeba wrzucić szyszki.
Mogłaby być prawdziwa Basia ,dziupla ,orzech ,rudy kot...
Wiesz ,Basia to imię oswojone u nas ,miękkie w wymowie ,stosowane też do nazywania i przywoływania innych zwierząt -saren ,owiec ,pieszczotliwe.
A dlaczego bocian -Wojtek ?Święty znany od wieków ,brzmienie ładne ,krótkie ,to i przeszło na bociany.