(0)
UWAGA WIDOK DOZWOLONY OD LAT 18 !
Przedwczoraj Oldboy razem z Hultajem (jak zwykle) udali się na leśny spacer. Szli stałą, znaną im obu trasą. W najbardziej uczęszczanym miejscu, przy głównej, bitej, leśnej drodze spostrzegli to, co widać na zdjęciu.
https://www.youtube.com/watch?v=hOj5H5W9zYo
https://www.youtube.com/watch?v=ex30DYwQlHU
Wobec tego, że jest to dowód przestępstwa, Oldboy sporządził dla potencjalnych śledczych szczegółowy opis znaleziska :
W odległości około 2 metrów od leśnej drogi, rośnie niewielkie (około 1,5 metra wysokości), jeszcze bezlistne drzewko czeremchy (w niezbyt dobrym stanie, z poobrywanymi niektórymi gałązkami). Na wysokości 1,2 m na gałązce (lekko rozwidlonej) znajdował się mały ptak nabity na tą gałąź tak, że aż został dosunięty do pnia drzewka. Ptak, oczywiście martwy, to według oceny Oldboya - piecuszek. Oldboy całkiem niedawno nauczył się go rozpoznawać ze zdjęć Karbo (specjalisty/tki od fotografii ptaków).
Uprasza się następców Holmesa czy też panny Marple o rozwiązanie zagadki, kto jest sprawcą tak zuchwałego mordu. Oldboy wysnuł trzy robocze hipotezy (lecz nic nie stoi na przeszkodzie, by stworzyć inne) :
a. że zrobiło to jakieś zwierzę (zdaje się, że są ptaki nabijające upolowane zwierzęta na ciernie)
b. młodzi buszując po lesie znaleźli ptaka martwego i wykazali sie tak wątpliwym poczuciem estetyki (i/lub humoru)
c. służby leśne powiesiły ptaka dla odstraszenia (Oldboy miał i ma jak najgorsze poglądy na temat "gospodarki" leśnej i tych służb)
Informacje dodatkowe - dzień później w tym miejscu nie było śladu ptaka.
W tym samym miejscu, rok wcześniej Oldboy znalazł martwego wielkiego psa (wtedy nie miał ze sobą aparatu i bał się że Hultaj zarazi się jakąś chorobą) - dlatego ominął znalezisko szerokim łukiem i poszedł dalej. Na drugi dzień, nie było po psie śladu (zupełnie jak w przypadku ptaka).
p.s. wobec tego, że forma Oldboya okresowo spada, mogą wystąpić opóźnienia w odwiedzaniu Waszych stron - uprasza się o cierpliwość i wyrozumiałość
p.s.s. z tego samego powodu, co powyżej te dziesiątki kwiatów, kwitnących w ogrodzie muszą zaczekać na swoją kolejkę, gdyż Oldboy nie nadąża
p.s.s.s. dobranoc i dzień dobry (Oldboy nie wie kiedy, znów mu się uda coś dodać - garnek pracuje u niego fatalnie)
emi13 2009-04-08
Można skwitować jednym słowem bez względu kto to zrobił...po prostu ...SMUTNE:( miłej środy ,udanego spacerku z Hultajem:)) pozdrawiam
P.S. zapomniałam dodać:)) nie liczę na wpisy
zmijka2 2009-04-08
::(
kawa84 2009-04-08
ojej... chyba wersja z tym innym ptakiem drapieżcą jest najlepsza..
psa powiesic na gałeżi? ojej..tego juz pewnie drapiezca nie zrobił.. ;/
miłego dnia Oldboyu:)
kryma 2009-04-08
przykry widok....szkoda ptaszka,pewnie cieszył się już wiosna.
Detektyw ze mnie kiepski, każda wersja możliwa i każda ponura...
Oldboyu, widzę że forma u Ciebie już całkiem dobra:)))
Spacery z Hultajem ,po leśnych dróżkach, aparat gotowy do "ustrzelenia" celu no i polot pisarski nic nie stracił na ostrości....
Zdrowiejesz w oczach i tak trzymać:)))
Wszystkiego dobrego:)))
setulow 2009-04-08
Na tak piękne Święta życzę Ci
by Twoje życie było tak radosne jak to święto:
kolorowe, kwieciste i ćwierkające jak żółte kurczęta;
miłe jak bazie.
Życzę Ci by te święta
pozwoliły odkryć głębię i radość płynącą z życia.
henry 2009-04-09
Witaj Oldboy'u.....
z róznych powodów.. wole uwierzyc. ze to wina innego ptaka....
co do psa....wątpie aby zrobil to ptak. a tym bardziej drugi pies....
niewątpliwie jest to widok mało mily.. ale jednak... wazny....
następne Twoje wypowiedzi.... doprowadizly mnie do stanu, w ktorym pisac. juz nie moglam.... ...... z powodu śmiechu..... zaznaczę.. bardzo zyczliwego...!!!
Nie wyobrażam sobie garnka bez twojej pełnej niezwykle cieplego poczucia humoru galerii....Z tego tez powodu bede cierpliwie czekac w kolejce na szanowne wpisy... kwiatki poczekaja.... a forme poprawiaj..:)) Tylko jakosci pracy garnka nie możemy jakos poprawic:(
Pozdrawiam bardzo serdecznie...zyćze Ci dobrej nocy.. i dobrego dnia.. tyle ile trzeba razy:)))
mirage 2009-04-09
Dzierzby maja zwyczaj nabijać swoją zdobycz na ciernie...ale zdobyczą są raczej owady, a nie ptaki...
Najbardziej okrutnym drapieżnikiem w przyrodzie jest niestety człowiek!
Pozdrawiam!
lukicze 2009-04-09
Wielkanoc nadchodzi,
więc życzyć nie szkodzi:
Wielkiego zająca,
pisanek tysiąca,
Dyngusa mokrego
i wiele dobrego!
k0tki2 2009-04-09
:((
alimak 2009-04-09
Czasami mam wrażenie, ze człowiek - ze wszystkich gatunków zamieszkujących naszą uroczą planetę - jest stworzeniem najbardziej drapieżnym, okrutnym i krwiożerczym mającym w dodatku skłonność do tłumaczenia owych zachowań tzw. wyższym dobrem.
papuas 2010-06-18
potwierdzam - są ptaki nabijające łupy na ciernie np. dzierzby, ale to raczej niezbyt wielkie ptaki więc czyżby mogły ptaka....?
