pastelka 2009-04-05

Zupełnie się z Tobą nie zgadzam.... każdy wschód ma w sobie jakąś dozę romantyzmu. Może nie jest to pęk czerwonych melancholii... Świat zapewne da nam wiele jasnych dni:))))

lajona 2009-04-05

Ja sie z Oldboyem zgadzam, ale i tak podziwiam, że widział na zywo to, co ja tylko na fotkach oglądam;)

elawiech 2009-04-05

Romantyczny to jest zachód, wschód to ziewanie :)))

alimak 2009-04-05

O tak! Zgadzam się z Elą! :-))))))

henry 2009-04-05

Lubię takie wschody.. a szczególnie w mieście.....gdy życie sie budzi do codziennej gonitwy.....Najczęściej jednak ja wstaję,, gdy ludzie siadaja do pierwszej kawy:))

rendi 2009-04-05

Nieromantyczny,ale za to jaki przez nas oczekiwany...

reniagg 2009-04-05

wschód ...hmm ...może z raz widziałam :)) śpioch jestem
ale ładniutko słonko się pokazuje :)

order 2009-04-05

Mnie ten obraz bardzo wzruszył. Romantyzmu nie należy doszukiwać się na zdjęciu, tylko w sobie samym.
Zamglone poranne słońce wiele, wiele lat temu oglądałem często dojeżdżając pociągiem na 6 rano na szychtę z Katowic do Mysłowic.
Wbrew powszechnej opinii zawsze dostrzegałem piękno w brzydocie śląskiego pejzażu. Wówczas nie zdawałem sobie sprawy dlaczego tak się działo, teraz wiem. To żyjący tam ludzie nadają charakter tym stronom. Ich system wartości, którego trzonem od wieków są rodzina, patriotyzm, zwłaszcza lokalny, ciężka praca, bóg traktowany nie tak werbalnie jak w mych rodzinnych stronach, sprawia istnienie silnej więzi społecznej. To wszystko pozwala pokochać te strony mimo pozornej brzydoty i faktu, że życie nie jest tam najłatwiejsze. Chyba rozpisałem się trochę nie na temat, ale Twoje Oldboy'u zdjęcie tak mnie sprowokowało, za co Ci dziękuję.

akciwon 2009-04-06

W mieście, w scenerii zabudowań może i trudno o romantyczny wizerunek wschodu, nie to co morskie fale, ale mnie się tam i w gruzowisku podoba początek dzionka, tudzież Twój jak najbardziej pochwalę... Ładnie niebo Ci się na fotce barwi, nooo i rozmycia mięciutkie zdobią kadr, a to lubię... :))

jooan 2009-04-09

Każdy ma w sobie coś Oldboyu:-))