się odbyło.
co prawda byłam tylko ja i Alinka, ale upolowałyśmy kilka słoników...
ten stoi przy Tower of London.
a dlaczego tylko my? a bo lało do południa, deszcz odstraszył większość, remont metra też uniemożliwił dotarcie...
a myśmy miały znośną pogodę - nie padało...
ciąg dalszy nastąpi:)
aha - ten słonik ma na imię Elfreda.
dodane na fotoforum: