zapomniałam, jak się ten kwiatek nazywa.....
można go spotkach na obrzeżach lasów, na łąkach... wysoki, ok. 1,5 m wysokości... i zazwyczaj wyprostowany, ten mój rósł sobie na murku....
wiedza nieużywana zanika... niestety....
z góry dziękuję za pomoc:)
dodane na fotoforum:
befana 2010-07-27
zgadzam się z taiką :) chodź częsciej spotykalam kwiaty o kolorze purpurowoczerwonym ale i ten jest ładny
taika 2010-07-27
Akurat te kolory świadczą o podłożu, a ściśle jego pH. Zwykle wierzbówki widzimy w lasach, w górach - na kwaśnym podłożu i są bardziej czerwone (jak lakmus). Skoro ta rosła na murku to miała zasadowo i dlatego jest bardziej niebieska.