bo to bylo tak

bo to bylo tak

pewnej jesieni w szafce uwieszonej wysoko zamieszkal myszor polny - nie nie wygryzl dziury - te dziure wygryzl burzymurek i tak ja zostawi - wiec myszor skorzystal z okazji - zamieszkal najpierw samotnie a pozniej powiekszyla sie rodzina - urozmaicalam mu menu - a to platki migdalow, a to orzeszki, a to ziarnka sezamu, czasami kawalek zoltego sera - rzadko bo byl zawsze za slony dla niego - dbalam o jego zdrowie

robin

robin 2009-12-20

Nic dziwnego, ze nie chcial sie wyprowadzic! Serdecznie pozdrawiam!

vespera

vespera 2009-12-20

och! jaki fajnioch ;))

kloklo

kloklo 2009-12-20

pamiętam tą myszonę

oclara

oclara 2009-12-20

witaj kloklo - tak tak wstawilam odgrzewane kotlety:)))

kromis

kromis 2009-12-20

haaa, czyli mowisz, ze goscinna jestes? :))))

lemarek

lemarek 2009-12-20

cos mi sie wydaje ze "skarpeto" szybko nim sie zajmie.
Nie upilnujesz go!!

iemand

iemand 2009-12-20

...Ty to masz dobre serduszko .... Wszystkich przygarniesz! Jakąś świąteczną niespodziankę mu szykujesz? Nie mów tylko że to bedzie Skarpetto .... Pozdrawiam .... Orły zrobione ....I za Ciebie ....bo u nas ciepluteńko !

zdyrma

zdyrma 2009-12-20

Myszor jest dorodny i widac, ze zadbany ;))
A czy burzymurka tez dokarmialas i co on w ogole jada ?

oclara

oclara 2009-12-21

burzymurki pija wodke jedza bigos i nie ja ich dokarmialam oni tu w takiej firmie pracuja

iemand

iemand 2009-12-24

Szczęście nadaje sens życiu,
to magia w Twym sercu zaklęta.
Nie pozwól mu zostać w ukryciu,
podaruj je bliskim na święta.
Wesołych Świąt... życzy Bronia...

http://oplatek.hi4.pl/Bronia.html

xdorota

xdorota 2010-01-10

masz myszy w domu? gratuluje :-/

oclara

oclara 2010-01-10

o myszy zadbali pracownicy polskiej firmy pracujacej tutaj na czarno bo tu takich duzo - no wiocha

dodaj komentarz

kolejne >